A dziś na dzień dobry (może i już dobry wieczór) mam dla Was przepis na czekoladowe ciasto z... fasoli. Ano właśnie, wszyscy się temu dziwią: ciasto z fasoli?! a mąka gdzie?!
Ile czasu zajmie nam przygotowanie i pieczenie?
Niecałe 40 min - samo ciasto rozrabia się w 5 min, pozostały czas to oczekiwanie aż pięknie wyrośnie w piekarniku. :)
Co nam będzie potrzebne?
Blender, miska, łyżka, tortownica (mniej więcej 22 cm), no i nagrzany piekarnik. ;)
Składniki:
· puszka czerwonej fasoli (ja używam czerwonej, ale może to być również biała fasola)
· 4 łyżki kakao
· 4 jajka
· 1/2 szkl.cukru (niby
tak było w oryginalnym przepisie, ale lepiej dodać ok. 3/4 - och, co tam, że trochę mniej zdrowo, za to dużo smaczniej)
· 3-4 łyżki
mleka
· 1/2 szkl. wiórek
kokosowych
· 1/3 szkl. płatków
migdałowych
· 1 łyżka
proszku do pieczenia
· 3 łyżki
jogurtu (najlepiej greckiego)
· 2 łyżki
oleju
· 2 łyźki
zmielonego siemienia lnianego
· trochę
masła do posmarowania tortownicy
· 2 łyżki
cukru pudru
Co i jak?
- Fasolę należy odcedzić i porządnie wypłukać w durszlaku.
- Następnie miksujemy fasolę z 4 jajkami – najlepiej użyć blendera, by uzyskać jednolitą masę.
- Do naszej masy dodajemy wszystkie suche składniki oraz mleko, jogurt i olej i dokładnie mieszamy.
- Tortownicę smarujemy masłem i posypujemy dokładnie siemieniem (oczywiście można użyć papieru do pieczenia, aczkolwiek konsystencja tego ciasta spowoduje, że próbując odkleić papier – ciasto będzie się rozlatywać).
- Pieczemy w 180 stopniach, najlepiej góra-dół, przez około 30 min.
- Posypujemy cukrem pudrem
I co? Nie
czuć, że ciasto jest fasolowe, prawda? :)
Ciasto
posłużyło mi raz za spód do tortu – z kremem mascarpone i kwaśnawym musem
malinowo-jabłkowym było pyszne!
Świetnie też
wychodzą babeczki z tego ciasta; zamiast do tortownicy, masę przelewamy w
np. silikonowe formy. O, poniżej zdjęcie:
Przepisowa inspiracja zaczerpnięta z : lubiesmakolyki.blogspot.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz